Powiedź mi na jaką literę zaczyna się ...

13 lutego, 2016

Na jaką literę zaczyna się …

Dziś zaczniemy od rozpoznawania przez dziecko pierwszej litery w danym wyrazie.

  1. Przygotuj sobie koszyczek z kilkoma przedmiotami .Weź przedmiot z koszyczka np. figurkę kota i powiedz „kot” ,podkreślając pierwszą literę w wyrazie. Następnie poproś aby dziecko, powiedziało co słyszy na początku słowa „kot”. Jeśli ma problemy z tym ,sam/a wypowiedz tą głoskę. Powtarzaj tak z pozostałymi przedmiotami.
  2. Poproś dziecko aby przyniosło ci przedmiot ,który zaczyna się na literkę np. „s”. Możecie przynieść na stół wszystkie przedmioty ,które są w pokoju i zaczynają się na daną literę.
  3. Można poprosić dziecko aby przynosiło nazwy przedmiotów rozpoczynające na różne głoski lub przygotować sobie koszyk z którego dziecko wyjmuje przedmioty o ,których jest mowa.
  4. Postaw przed dzieckiem kilka przedmiotów i powiedź „To co widzę ,ma na początku głoskę…”
  5. Przygotuj sobie 12 kart z obrazkami i rozkładaj przed dzieckiem po 3 karty (np. usta, arbuz, dom) ,zapytaj który przedmiot na karcie zaczyna się na literę „a”, możesz sobie przygotować tez litery aby dziecko mogło układać pod kartami tą o ,której jest mowa.
  6. Możesz tez skorzystać z dobrodziejstw wydawniczych. U nas furorę robi książka „Mam oko na litery” wydawnictwa Dwie Siostry

Ilustracje na przedstawiają różne postacie, przedmioty, zwierzęta. Należy wyszukać rzeczy ,których nazwy zaczynają się na literę podaną w lewym lub prawym górnym rogu ilustracji, natomiast liczba pod literą podpowiada ile tych rzeczy jest. Można też szukać słów w innym języku. Świetna książeczka ,sama z ochotą siedzę z młodym i wyszukujemy te rzeczy 🙂 ,starszy syn też z chęcią się przyłącza.

Z tej serii dostępne są takie tytuły jak: „Mam oko na liczby”, ” Miasteczko mamoko”, „Dawno temu w Mamoko”, „Mamoko 3000”.

Gdy dziecko już potrafi rozpoznawać pierwsza głoskę wyrazów, można powtarzać te same ćwiczenia z głoską na końcu wyrazu.

Te ćwiczenia można wykorzystać podczas jazdy samochodem. Dzięki takiej zabawie szybko mija czas. Ze starszym synem utrudniamy sobie grę. Mówię jakiś wyraz ,a syn musi podać kolejny, ale na literę na którą kończyło się wymieniony przez mnie słowo, aby uatrakcyjnić ćwiczenia ,wyraz który ma powiedzieć nie może się kończyć na literę „a” 🙂 Wtedy nawet tata bierze udział i dodaje od siebie śmieszne, wymyślone przez siebie wyrazy :).

Może Wy macie jeszcze jakieś pomysły na zabawy z głoskami?

Zapraszam również do zapoznania się z moja stroną i zakupu moich mat i kart w tym miejscu

Skomentuj
Zoologia – wstępPrezentacja 1
Pożywienie,powietrze,woda,rozmnażanie

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *